Podróż Moje oko na Maroko
Czerwcowa podroz do zachwycajacego Maroka.
Bajeczne krajobrazy, imponujace budowle, arabskie starowki, barwne targowiska oraz otwarci, serdeczni ludzie czyli niezapomniane przezycia :-)
Nasza podroz zaczelismy w "czerwonym miescie" Marrakeszu.
Najwyzsze wodospady w kraju spadajace do rzeki Wadi el-Abid. Oddalone o 160 km od Marrakeszu. Kaskady tworza niesamowity widok, najdluzsza ma 16 m, a caly wodospad to 110 metrowy cud natury. Wzdluz brzegow rosna drzewa figowe, zamieszkiwane przez male malpy.
Wyruszamy z Marrakeszu o 8 rano, po drodze do Merzougi przejezdzamy przez najwyszy punkt Atlasu Tizi-n-Tichka 2260 m.n.pm (na naszej trasie, bo najwyzszy szczyt Atlasu wysokiego to Toubkal 4167 m.n.pm).
Docieramy do Ait Benhaddu - piekna osada niedaleko Ouarzazate, usytuowana w malowniczej okolicy u stop wzgorza. Miejscowosc zostala wpisana na Liste Swiatowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO. Posluzyla za scenerie w roznych filmach m.in. Gladiator. Niegdys tetniace zyciem miasteczko dzis zamieszkuje je 15 rodzin.
Docieramy do Merzougi, ktorej czescia jest obszar najwiekszych wydm w Maroku (nawet 200m wysokosci) Erg Szebbi. Stad wyruszamy w ponad godzinna podroz na wielbladach do obozowiska na pustyni, gdzie spedzamy noc. Po wschodzie slonca wracamy do wioski.
Lunch w Ouarzazate i powrot do Marrakeszu.
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Dziekuje bardzo :-) Pozdrawiam serdecznie
-
...na spory, a przede wszystkim ciekawy fragment Maroka miałaś szansę oko skierować! A Kolumberowemu kolektywowi w to graj ... :-) ... !
-
Milo ze zachecilam do odwiedzin w Maroku i przywrocilam wspomnienia :-) rowniez dziekuje i Pozdrawiam :-)
-
wróciły wspomnienia;dziękuję i pozdrawiam.
-
Też mam oko na Maroko-)
Ciekawe detale wychwyciłaś.
Przyjemnie się z Tobą podróżowało.
Pozdrawiam-)